Kuchnia serbska i czarnogórska nie różnią się zbytnio od siebie; różnica polega jedynie na tym, że nad morzem częściej można zjeść rybę morską. Tłusta i treściwa kuchnia serbska przypada do gustu wielu Polakom. Jednakże, jest ona mniej pikantna niż kuchnia węgierska. I tak, dla przykładu, cevapi, to pikantne pałeczki z wołowiny lub wieprzowiny, które są grillowane. Pljeskavica, spotykana też w Chorwacji, przypomina hamburgera. Do środka bułki wkłada się plasterek pieczonej wołowiny lub wieprzowiny oraz warzywa, najczęściej smażoną cebulę. Serbska wersja musaki, z kolei, zawiera mielone mięso, ziemniaki i cebulę. Wszystko to zostaje zapieczone. W greckiej wersji tej potrawy dominują bakłażany. Lepinja to gorący chleb faszerowany gulaszem, a ajwar to potrawa złożona z papryki i bakłażanów. Serbowie spożywają też duża liczbę serów, na przykład ser kajmak. Ulubionym deserem Serbów jest baklava, czyli ciasto podobne do francuskiego, z orzechami, w zalewie, a Czarnogórcy kochają swoje wina – białe – Krsnac i czerwone – Vranac. Nie można też zapomnieć o rakiji – narodowej wódce ludów byłej Jugosławii. W Serbii i Czarnogórze można spotkać wiele odmian tego trunku – orahovaca to wódka orzechowa, loza – wódka winogronowa, medenica – z miodu i wiele innych. Często bywa tak, że właściciele obiektów noclegowych serwują swoim gościom kieliszek rakiji na powitanie.
Kuchnia serbska i czarnogórska, czyli co można zjeść podczas wycieczki na Bałkany
